Wczoraj czytałam w wannie kryminał prawie do drugiej nad ranem. Potrzebowałam czegoś takiego. A sobota służbowo-prywatna. Jeden ciekawy wywiad, a potem parogodzinne przygotowywanie świątecznych upominków. W tle „Strategie zarządzania czasem” Briana Tracy wlatywały jednym uchem, a wylatywały drugim. Mam nadzieję, że został choć cień osadu na korze mózgowej.
Podczas wywiadu Andrzej Dadełło powiedział mi ważne zdanie. Że lepsi nie są ci, którzy nie mają żadnych trudności, tylko ci, którzy lepiej sobie radzą z trudnościami. I to mi utkwiło w pamięci.
Mądre zdanie… W końcu każdy trafi na trudność, a ten który ich nie miewał będzie mieć trudniej pokonać przeszkodę,, aniżeli ten , który jest na nie gotowy. Trochę dało do myślenia.
PolubieniePolubienie