Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
Gdzie książę z bajki zapodział się
Wyszedł wieczorem po zapałki
A potem wrócił do swojej bajki
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
Gdzie książę z bajki zapodział się
Obiecał zabrać do swego zamku
Ale gdzieś zniknął o poranku
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
Gdzie książę z bajki zapodział się
Miał dać pierścionek na drugi dzień
Lecz gdy przysnęłam, zmył się jak cień
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
Gdzie książę z bajki zapodział się
To pewnie klątwa, albo czar zły
Bo przecież kitu nie wciskał mi?
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie
Gdzie książę z bajki zapodział się
Na pewno wróci, odnajdzie się
Gdzie jesteś książę, no powiedz gdzie?